sobota, 20 listopada 2010

Adventure

Ahoj! Przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda! W zeszły piątek udało nam się dotrzeć na stopa aż poza granicę Czech - do Drezna - bijemy rekordy ;)
Tak się zaczęło (reklama dźwignią stopa)


Nie jeździmy byle czym, jednak Mercedes klasy S nam wystarcza



Zawsze nam odbija palma


Czasem pytamy kogoś o drogę


Często strzelają nam do głowy...


...dziwne pomysły ("A może by tak pójść do zakonu?")


Miewamy różne nástroje...
 






...które pomagają współtworzyć muzykę...


Widoków nam nie brakuje :)









Ciao :]

2 komentarze:

  1. Już się mercedesami wożą to co będzie potem... heh Do polski wrócą limuzyną;p

    OdpowiedzUsuń
  2. No peFka, że tak! A co, stać mnie :P

    OdpowiedzUsuń